"7 kilometrów od Jerozolimy" to film religijny, który zachęca do przyjrzenia się kondycji duchowej współczesnego człowieka, do rozważań nad sensem ludzkiej egzystencji oraz nad własnym życiem wewnętrznym.

W największym skrócie film "7 kilometrów od Jerozolimy" opowiada o spotkaniu człowieka z Jezusem. Film nie przenosi nas jednak w zamierzchłe czasy, nie pokazuje spotkań Zbawiciela z pierwszymi uczniami - nie jest to typowe kino biblijne.

Filmowa historia rozgrywa się współcześnie i została stworzona w oparciu o pierwowzór literacki o tym samym tytule.

Przedstawia historię reprezentanta "naszych czasów", wykształconego i dobrze usytuowanego czterdziestolatka, mediolańczyka, Alessandro Forte. Jest on człowiekiem miłym i uczciwym, dosyć wrażliwym. To spec od reklamy, który opracowuje pomysłowe strategie promocji przedsiębiorstw. Mężczyzna jest nastawiony na realizację własnych zamierzeń i stawia wysoko poprzeczkę profesjonalnych wymagań. Z czasem objawia swoją arogancję, a nawet ukryte okrucieństwo.

Bohater filmu boleśnie odczuwa jednak ścieranie się osobistych zamierzeń z powinnościami płynącymi z miłości do najbliższych. Jego ambicje, same w sobie słuszne i cenne, zamieniają się niepostrzeżenie w zwykły egoizm, ukryty pod płaszczem walki o ocalenie szczytnych ideałów i własnej wartości.

"7 kilometrów od Jerozolimy" ukazuje zagubienie człowieka, nawet tego wrażliwego i uczciwego, który nie zawsze potrafi stawić czoła wyzwaniom i oprzeć się pokusom, podejmując właściwe wybory życiowe. Często przegrywa on w tej walce, kładąc na ołtarzu ambicji to, co najcenniejsze: więzi z najbliższymi, radość życia i tworzenia.