Jakże aktualny i wstrząsający film o granicy między człowieczeństwem a nicością...
(Aurora) Reż. Rodrigo Sepúlveda, Prod. Chile 2014, Polski lektor
Ta historia wydarzyła się naprawdę, choć wydaje się nieprawdopodobna. Sofia i Pedro są małżeństwem w średnim wieku. Kochają się, osiągnęli stabilną pozycję materialną. Brakuje im tylko jednego: dziecka. Na posiadanie własnego stracili dawno nadzieję, starają się więc o adopcję. Proces adopcyjny nie przebiega szybko, a liczba chętnych rodziców jest większa niż możliwość zaspokojenia ich marzeń. Czekają cierpliwie. Pewnego dnia Sofię elektryzuje artykuł w gazecie o martwym noworodku znalezionym na wysypisku śmieci.
Od tej chwili dręczy ją obsesja, że to mogło być niemowlę, które miało trafić do niej w ramach adopcji. Nie może pogodzić się z myślą, że odejdzie bezimiennie z tego świata, nikomu niepotrzebne. Sofia chce urządzić mu godny pochówek. Na początek nadaje mu imię Aurora. Bo dla niej to jest człowiek, a nie anonimowy przedmiot. Teraz czeka ją najtrudniejsze zadanie: by dopiąć celu musi pokonać biurokratyczne bariery.