Twórcy filmu zebrali w nim prawdziwe historie o sile modlitwy różańcowej.
(Power in my Hands) Reż. Ryan Freng, Johnathan Shoemaker, Prod. USA 2018, Polski lektor
"Nie ma takiego problemu, którego nie można rozwiązać za pomocą różańca" te słowa św. Łucji, która spotkała osobiście Matkę Bożą w Fatimie, stały się właściwie mottem filmu "Moc w moich dłoniach". Twórcy filmu zebrali w nim prawdziwe historie o sile modlitwy różańcowej.
"Nie wiem czy kiedykolwiek potrzebowaliśmy różańca bardziej niż teraz" mówi jeden z bohaterów filmu. Świadectwa, które w nim oglądamy zdają się odpowiadać na to pytanie. Tak potrzebujemy Boga. Potrzebujemy kochającej i czułej Matki. A różaniec jest drogą przez Maryję do Jezusa. Modlitwa polegająca na towarzyszeniu Maryi, wycisza myśli, pomaga znaleźć odpowiedzi na najtrudniejsze życiowe pytania. To modlitwa, która prowadzi do nieba.
"Moc w moich dłoniach" jest filmem wypełnionym nadzieją i siłą. To film na dzisiejsze czasy niepokoju i lęku. To wreszcie film o cudach, które wydarzyły się naprawdę.
Matka Jezusa Chrystusa wielokrotnie prosiła ludzkość, by odpowiedzieć modlitwą i pokutą w Fatimie, Akicie, Kibeho. Czy jesteś gotowy odpowiedzieć na ten apel?